O programowaniu opartym na traumie, czyli doktrynie szoku w oparciu o tzw. Pismo Święte.

    Trzeba wznowić pisaninę na tym co jest (mam na myśłi obecny tzw. silnik portalowy Neonu), bo porządnie "unowocześnionego" Neonu się chyba nie doczekam.

    Poza tym muszę przedrukować na nowo wszystkie swoje wcześniejsze publikacje, bo za sprawą "dostosowywania Neonu do wymagań obecnych czasów" stały się one niedostępne.

    Cóż. Dużo pracy mnie czeka.

    Dziś wypuszczę "pilota" próbnego. Sprawdzę, czy bywalcy tutejszego portalu są zainteresowani Piśmiennictwem jednego z kilku najbardziej, wg mnie, wartościowych komentatorów polskiego internetu.

Mam na myśli pana, który podpisywał się w głównej mierze pseudonimem Metro, a niekiedy też MARCIN.

    Ci z Państwa, którzy bywali na Kmieciowych Odmętach częstymi gośćmi, mogli już zapoznać się z próbką twórczości pana @Metro. Tu.

    Dziś, w święto żydowskiej niepodległości, która genetycznym kryminalistom pozwala na całkowitą bezkarność na terenach do 1989 roku nazywanych Polską, proponuję Państwu niniejszy tekst, jaki w formie komentarza pan @Metro zamieścił na portalu Klub Inteligencji Polskiej (obecnie to portal przejęty przez parchów i prezentujący "inteligencję szpagatową") dnia 24 marca 2020 roku.

* * *

     To, co teraz się dzieje, to klasyczna implementacja tego, co nazywają współcześnie „doktryną szoku”, o czym pisała całkiem niedawno jedna żydowska pismaczka https://pl.wikipedia.org/wiki/Doktryna_szoku_(ksi%C4%85%C5%BCka).

    W naukach społecznych to doktryna szoku a w psychologii nazywa się to programowaniem opartym na traumie (trauma based programming) i – w skali jednostkowej – jest często stosowane także w tresurze i hodowli zwierząt. Wiele osób, które miały do czynienia ze zwierzętami wie, że niepokornemu czy brykającemu zwierzakowi należy sprawić ból, czasami solidny, postawić go w sytuacji bez wyjścia, a następnym razem pozbawiony nadziei na poprawę losu zwierzak będzie zachowywał się posłusznie. Podobne techniki stosuje się w wychowaniu dzieci i teraz widzimy że ta sama technika jest stosowana w odniesieniu do społeczeństw. “Sytuacja bez wyjścia” nie musi być rzeczywista, może być wynikiem urojeń, błędnych przekonać wtłoczonych społeczeństwom w wyniku działania zmasowanej propagandy. Obserwujemy przecież szerokie zastosowanie formy przemocy psychicznej nazywanej „gaslighting”, polegającej na narzuceniu interpretacji rzeczywistości w sposób oczywisty sprzecznej z doświadczeniem zmysłowym, co prowadzi do złamania wiary we własny osąd i do podporządkowania prześladowcy (https://natemat.pl/252575,gaslighting-to-najgorsza-forma-manipulacji-czym-jest-gaslighting).

    Naomi Klein tego nie powiedziała z oczywistych powodów, ale inspiracją do stosowania doktryny szoku jest Pismo święte. Pamiętamy mit o śnie faraona o siedmiu krowach tłustych i siedmiu chudych oraz o błyskotliwej karierze Józefa, który został wicekrólem Egiptu. Księga Rodzaju 41 (http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=41):

46 (…) Józef wyszedłszy od faraona objeżdżał cały kraj.  47 I gdy ziemia rodziła przez siedem lat w wielkiej obfitości,  48 gromadził wszelką żywność w tych siedmiu latach [urodzaju], które nastały w Egipcie, i składał ją w miastach; w każdym mieście gromadził żywność z pól okolicznych. 
49 Nagromadził więc Józef tyle zboża, ile jest piasku morskiego; takie mnóstwo, że już przestano mierzyć, bo nie można było zmierzyć. 

    Kontynuacja tej historii w rozdziale 47 (http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=47):

13 W całym kraju nie było żywności, toteż nastał bardzo ciężki głód. Ziemie Egiptu i Kanaanu były wyczerpane skutkiem głodu. 
14 Józef zaś gromadził wówczas wszystkie pieniądze, jakie znajdowały się w Egipcie i Kanaanie, za zboże, które kupowano, i pieniądze te oddawał do pałacu faraona.  15 W końcu wyczerpały się pieniądze mieszkańcom Egiptu i Kanaanu, i wtedy wszyscy Egipcjanie przychodzili do Józefa, prosząc go: «Daj nam chleba. Czyż mamy umrzeć na twoich oczach? Nie mamy już bowiem pieniędzy». 
16 A Józef mówił: «Jeśli nie macie pieniędzy, sprowadźcie wasz żywy dobytek, a dam wam za niego zboże». 
17 Sprowadzili więc swój żywy dobytek do Józefa i on dawał im żywność w zamian za konie, za stada owiec i wołów oraz za osły. I tak w owym roku żywił ich w zamian za cały ich żywy dobytek.  18 A gdy ten rok upłynął, przyszli w następnym i oznajmili mu: «Nie mamy co ukrywać przed tobą, panie mój, że gdy już wyczerpały się nam pieniądze i gdy stada nasze są u ciebie, nie pozostało nam nic, co moglibyśmy dać tobie, panie, oprócz nas samych i naszej ziemi! 
19 Dlaczego na twoich oczach mamy zginąć my i nasza ziemia? Kup więc nas i ziemię naszą za chleb; będziemy niewolnikami faraona, a nasza ziemia [jego własnością]. Byleś nam dał ziarno do siewu, a przetrwamy, nie pomrzemy i ziemia nasza nie będzie leżała odłogiem». 
20 Józef wykupił więc wszystkie grunty w Egipcie dla faraona; każdy bowiem Egipcjanin sprzedał swe pole, gdyż głód był coraz większy. Tak więc ziemia stała się własnością faraona.  21 Ludność zaś od jednego do drugiego krańca Egiptu uczynił niewolnikami.

(tłumaczenie alternatywne w wierszu 21 z przypisu, oryginalne „ludność przeniósł do miast” nie ma sensu w narracji, jest niemożliwe do wprowadzenia przy ówczesnych technologiach w rolnictwie i oczywiście fałszywe). 

    Józef najpierw przez siedem lat gromadził rezerwy ziarna zabierając je jako podatek a w latach głodu zaczął je sprzedawać. Nietrudno było przewidzieć że Egipcjanom wkrótce zabrakło pieniędzy na żywność, aby kupić ziarno musieli sprzedawać swoją ziemię i w końcu siebie. Czy znienawidzili Józefa za tą manipulację? Odpowiedź daje Pismo święte:

   23 Potem Józef przemówił do ludności: «Oto dzisiaj nabyłem was i waszą ziemię dla faraona. Macie tu ziarno, obsiejcie ziemię.  24 A gdy nadejdą żniwa, oddacie piątą część plonów faraonowi, cztery zaś części zostawicie sobie na obsianie pola i na wyżywienie dla was, dla waszych domowników [i dla waszej dziatwy]!» 
25 Odpowiedzieli: «Zachowałeś nas przy życiu! Obyś nas darzył życzliwością, panie nasz, a my będziemy niewolnikami faraona!»


    Dzięki wykorzystaniu lat głodu (nie wiemy czy wywołanego przyczynami naturalnymi czy intencjonalnie) lud Egiptu sprzedał się Józefowi w niewolę i jeszcze był wdzięczny za zachowanie przy życiu! To jest właśnie „doktryna szoku” w akcji, arcydzieło spin-doktorów, inżynierów społecznych.

To się właśnie dzieje, z tym że obecnie znajdujemy się w okresie wywoływania traumy, w czasie egipskiego głodu, i pewnie dopiero w jego początkowych latach.

Dzisiejsi następcy Józefa zapewne tak nakręcą psychozę strachu, że lud sam stanie w kolejkach do szczepień przeciwko złowrogiemu koronawirusowi (Jak pokazał miniony czas po "szczepionki" lud poszedł, jak prorokował @Metro. A dziś to już pewnie pójdzie do kolejki po pastylki z "jodkiem potasu" - przyp. Kmieć). Siedząc w domach w trakcie kwarantanny lud będzie ściągał filmiki z YouTuba i Netflixa, publiczna sieć bezprzewodowa w wyniku przeciążenia dozna reżyserowanej zapaści i lud sam zażąda instalacji bardziej wydajnej sieci 5G. To wszystko to jednak powtórka z historii a przynajmniej z mitologii.

Lud skończy tak jak Egipcjanie pod rządami Józefa, albo i gorzej.